Hej Asia! Super, że możemy z Tobą porozmawiać! Wiemy, że Kraków to teraz Twoja baza, ale serce zostawiłaś w Lesznie. Ciekawi nas Twoja skateboardingowa przygoda, jak z tego wszystkiego wyrosłaś na instruktorkę, która pragnie inspirować dziewczyny do wskakiwania na deskę. Poza tym, wiemy, że tak jak my kochasz koty i lubisz cykać fotki. Ale, zacznijmy od początku:
Opowiedz, jak to się zaczęło – skąd wzięła się u Ciebie deskorolka i pierwsze kroki na rampie?
Hej! Moja historia z deskorolką rozpoczęła się zupełnie przypadkowo. Pewnego razu natknęłam się na grupę ludzi jeżdżących na deskach i BMX-ach. Początkowo pożyczałam deskorolkę od znajomych, stopniowo ucząc się kolejnych tricków. Jazda z czasem sprawiała mi coraz większą frajdę, więc w końcu postanowiłam kupić własną deskę.
Jak z Leszna zawitałaś do Krakowa i co sprawiło, że postanowiłaś nie tylko sama jeździć, ale i uczyć innych?
Do Krakowa przyjechałam z myślą o tym, by robić coś więcej, ogólnie rozwijać się. Chciałam jeździć, pracować i nagrywać. Aktualnie plany trochę się pozmieniały, doszły mi studia, które pożerają mi aktualnie mnóstwo czasu. Uczenie innych to na ten moment dodatek tak na prawdę, który pomaga mi sobie dorobić i przekazać trochę swojej wiedzy początkującym riderom/riderkom.
Asia na skateparku w rodzinnym Lesznie:
Deskorolka to nie tylko sport, ale i styl życia. Jak wygląda Twój typowy dzień, łącząc studia i życie na zajawce?
Hmm, no nie jest łatwo. Studiuję zazwyczaj pomiędzy 8:00-21:00, w weekendy pracuję, ale mimo to stale szukam wolnych chwil, w których mogę wyjść pośmigać na desce.
Jakie są Twoje obserwacje dotyczące obecności dziewczyn w kulturze skateparkowej przez te lata? Jak oceniasz krakowską damską scenę deskorolkową?
Bardzo się cieszę, że tak dużo dziewczyn pojawia się na skateparkach, poziom na desce mocno się podniósł w ostatnich kilku latach. W Krakowie jeździ niewiele dziewczyn, ale jest kilka z potencjałem ;)
Miałaś okazję pracować w przestrzeni krakowskiego Streetparku – co myślisz o jego ogólnym projekcie? Czy coś byś w nim zmieniła patrząc z doświadczenia instruktorki i użytkownika jednocześnie?
Myślę, że Streetpark jest dobrym miejscem na naukę jazdy i stawianie swoich pierwszych kroków. Przeszkody są dobrze dostosowane do różnego stopnia umiejętności, zarówno w sekcji Street, jak i Park. Myślę, że raczej takiej przestrzeni nie dało się lepiej wygospodarować.
Czy uważasz, że kryte skateparki w hali to przyszłość? Wolisz jeździć po otwartych betonowych skateparkach, czy może wolisz indoor?
Uważam, że kryte skateparki są fajną alternatywą, gdy jest zima lub pada deszcz i nie ma dobrych warunków atmosferycznych do jazdy. Jest to wygodna opcja, gdy muzyka leci Ci z głośników i nie musisz mieć z tyłu głowy obawy, że wpadniesz na jakiś kamyczek. Jednak sercem stoję za otwartą przestrzenią <3
Jeździłaś po wielu obiektach w kraju. Powiedz nam, Twój ulubiony outdoorowy skatepark Techramps to…?
Aktualnie moim ulubionym skateparkiem jest ten wybudowany przez Was przy os. Widok w Bronowicach.
Ooo, miło nam to słyszeć! A możesz nam powiedzieć co Ci się najbardziej podoba w tym projekcie i odróżnia go od pozostałych w Krakowie?
Lubię go, bo jest tam dużo gładkiego flatu, granitowy curbik i bowl, który nie przytłacza wysokością.
Ok! A jak w takim razie oceniasz naszą lokalną infrastrukturę skateparkową?
W Krakowie jest wiele ciekawych miejsc, jednak stosunkowo daleko do centrum. Raczej nie ma na co narzekać, jednak myślę, że przydałby się jakikolwiek skatepark z oświetleniem ?
Skatepark, który chciałabyś odwiedzić podczas tegorocznego wakacyjnego tripa to…?
Planuję raczej wyjazdy do miast, by skorzystać z lokalnej infrastruktury streetowej, a skatepark to raczej dodatek. Ale jakbym miała już na jakiś specjalnie jechać, to sprawdziłabym ten nowy park w Myślenicach. Zapowiada się dobrze!
Jakie masz marzenia związane ze swoją pasją i pracą – skateboardingiem?
Myślę, że jak w przypadku każdego skejta, chciałabym nagrać street part i zwiedzić trochę miejsc na świecie pod kątem deskorolki.
Co byś powiedziała dziewczynom, które chcą zacząć przygodę z deskorolką, ale się wahają? Tak z własnego doświadczenia ?
Żeby się nie poddawać, próbować, oglądać i śledzić skate content w różnych miejscach. Początki na desce są wymagające i trzeba się trochę poświęcić. Jednak później się to odwdzięczy.
Dzięki wielkie za rozmowę! To była przyjemność ??
Agnieszka